Związek Bojowników O wolność i Demokracje - KOD

 

 

 

RYSZARD PETRU DORADCA PREMIERA DONALDA TUSKA WSPIERAJĄCY

                           BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO

                         Z CHAMSTWEM I NIEUCTWEM W TLE

 

 

Platforma Obywatelska praktycznie przestała się liczyć jako partia polityczna. Nawet fałszowane  sondaże wykazują absolutny spadek poparcia dla awanturującej się z powodu utraty władzy PO.

Zapewne oliwy do ognia dolała skandalizująca Ewa Kopacz, swoimi sposobami marnej kolejowej i sejmowej prelegentki, pieniącej się na słowo Kaczyński z wypiekami na awanturniczej twarzy.

Sekundujący jej Kropiwnicki i inni peowcy bardziej sobie zaszkodzili niż pomogli PO.

PO popiera jedynie twardy elektorat i na pewno nie w swojej całej post komunistycznej i biznesowej całości.

 

RYSZRAD PETRU ZACIERA SWOJE BRUDNE ŁAPSKA

 

Nieco za wcześnie ręce zaciera Ryszard Petru, który w sondażach mocno wyprzedza PO.

Wprawdzie Petru nie awanturuje się w stylu Kopacz - Kropiwnicki, ale w jego ćwierć inteligencji  wystąpienia są mało przekonywające, a niekiedy wręcz ośmieszające. Tow. Ryszard Petru kompromituje się publicznie swoją "edukacją" historyczną. Dla niego zamach majowy odbył się w 1935 roku ( w roku śmierci Pierwszego Marszałka Polski Jozefa Piłsudskiego), zaś sejm niemy (1717 rok) przemianował na "sejm głuchy". Mazurek z Zalewskim cytują nieuka Petru:

"CHOPINA(sic!) jest albo cyborgiem, albo jest totalnie wykorzeniony kulturowo(...). Widzicie dzieci? Można być nieukiem i dorobić się kilku mieszkań".

Poziom edukacji Petru najtrafniej zdaje się określać wierszyk znany już od ponad stu lat:

"...Był to czas polarnych wypraw Kopernika,

Który parowcem objechał ziemię wzdłuż równika,

Zaś socjalista Kolumb, mierząc świata końce,

Odkrył, że dookoła ziemi obraca się słońce.

Kiedy Kara Mustafa, dzielny wódz Krzyżaków,

Prowadził swe zastępy, przez Alpy na Kraków,

Do obrony swych granic będąc zawsze skory,

Pobił go pod Grunwaldem, król Stefan Batory..."

 

Radocha Petru jednak jest przedwczesna, ponieważ jest to nowa partia polityczna, nie mająca żadnej przeszłości, co też będą prezentować w swoich sondażach wyborcy z godziny na godzinę.

Skandal z Trybunałem Konstytucyjnym wywołała PO z komuchem prezesem tow. Rzeplińskim jeszcze w czerwcu 2015 roku.

Widząc wymykającą się im z rąk władzą postanowili zawłaszczyć TK obsadzając 14 sędziów z nadania jednej partii PO i jednego sędziego z SLD.

Ów strach przełożył się na wykładnię prawdy 25 października 2015 roku. Wówczas rozpoczęła się następna nagonka PO na partię Jarosława Kaczyńskiego, zgodnie z porzekadłem "tonący brzytwy się chwyta", bowiem utrzymanie Trybunału Konstytucyjnego z tow. Rzeplińskim, Tuleją i komuszą resztą, zapewniał PO utrzymanie władzy przez następne 4 lata, poprzez blokowanie wszystkich uchwał sejmowych. Przysłowia są mądrością narodów, "jaki pan, taki kram" i PiS nie dopuściło do zawładnięcia TK przez peowców.

 

 

 

 

RZEPLIŃSKI PIASKIEM PO OCZACH W POLAKÓW

 

W programie "Piaskiem po oczach" 18 grudnia 2015 roku prowadzonym przez red. Konrada Piaseckiego w TVN24 wywiadu udzielił prof. Rzepliński. Oto jego ważniejsze wypowiedzi:

 

- "Byłbym głupi, gdybym się podał do dymisji",

- "Obserwuje mnie około 10 tysięcy sprzyjających mi sędziów w całej Polsce, co by sobie wówczas o mnie pomyśleli", że jestem tchórzem.

- "Na skutek rządów Kaczyńskiego w Polsce skończyła się demokracja".

- "Propozycje rządowe - 500+, kwota wolna od podatku, obniżenie wieku emerytalnego i inne obietnice wyborcze są niekonstytucyjne".

- "Nie może być mowy o przeniesieniu Trybunału Konstytucyjnego z Warszawy, bo jest to niekonstytucyjne".

- "Mamy odpowiednie przepisy w tym zakresie i poparcie Sądu Najwyższego, prokuratora generalnego, Krajowej Rady Sądownictwa, Krajowej Rady Radców Prawnych, byłych przewodniczących TK, wszystko w obronie demokracji".

Rzepliński w wywiadzie nie wspomniał, iż Trybunał Konstytucyjny założyła Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego (WRON) w czasie trwania stanu wojennego, a sam był członkiem Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i komunistycznym lektorem nauk Karola Marksa i Fryderyka Engelsa

 

 

ŻYDOWSKO - FASZYSTOWSKI PARLAMENT EUROPEJSKI

 

Judeo - komunistyczny, nazistowski, niemiecko - schulzowy Parlament Europejski, przy znacznym poparciu Żydowskiego Parlamentu Europejskiego, ustami neonazisty żydowskiego Martina Schulza nazwał obronę PiS przed atakami "trybunalskimi" "zamachem stanu".

Patrz http://www.monitor-polski.pl/list-otwarty-do-martina-schulza/

W Polsce, przeważająca część społeczeństwa nie zna w ogóle spraw związanych z TK, a "pouczana" przez przerażonych utratą władzy tuskowców i kopaczekistów, część elektoratu Jarosława Kaczyńskiego uznała jego "winę", poszerzoną jeszcze O PODŁE KŁAMSTWA, o tzw. "kłamstwo o Polakach gestapowcach" i "cała Polska z was sie śmieje, komuniści i złodzieje".

Komuniści i złodzieje - powiedział tłum polskich patriotów przez megafony, a nie Jarosław Kaczyński. Oczywiście naród ma zawsze rację.

Haniebne peowskie spektakle przed domem Jarosława Kaczyńskiego i nowoczerskie "zastrzelić Kaczyńskiego" wykazują całą arogancję, chamstwo i wręcz bandytyzm opozycji parlamentarnej i poza parlamentarnej z Barbara Nowacką w tle.

Mateusz Kijowski z KOD (Komitet Obrony Demokracji) autentycznie wpisał na Facebooku "zastrzelić Kaczyńskiego" i tłumaczenia, iż "ktoś" się włamał na jego stronę Facebooka są dla każdego obsługującego Internet oczywistą brednią.

Aby sie włamać na stronę internetową trzeba znać login i hasło, lub być doświadczonym hakerem, o co nie podejrzewam ćwierćinteligenta Mateusza Kijowskiego. Kto był prowodyrem tego haniebnego wpisu? Oczywiście tow. Ryszard Petru, przyjaciel Mateusza Kijowskiego, organizatorzy zamieszek ulicznych KOD.

Nieudolne spółki: Zoll, Stępień, Hartman, Schramm, Zimmerman, Borowski, Wałęsa, Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski, Marek Borowski, Ludwik Dorn, Małgorzata Kidawa-Błońska, Grzegorz Schetyna, Radosław Sikorski, Bogdan Borusewicz, Longin Pastusiak, Adam Struzik,

Włodzimierz Cimoszewicz - TW "CAREX", Ewa Kopacz, Kazimierz Marcinkiewicz,

Leszek Miller, Waldemar Pawlak, komunistyczna działaczka Agnieszka Holland z bolszewicką rodziną w tle i cała plejada sygnatariuszy protestów "trybunalskich" z Mateuszem Kijowskim i tow. Ryszardem Petru dążą do jednego - OBALENIA PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ ANDRZEJA DUDY. RZĄDU BEATY SZYDŁO i skompromitowania Jarosława Kaczyńskiego.

Sygnatariusze protestu "trybunalskiego", swoimi działaniami przyspieszą jedynie ekspresowe przeniesienie Rzeplińskiego i komuszej kompanii do Piotrkowa Trybunalskiego.

I tak się stanie, chociaż niektórzy mówią o Przemyślu i Radomiu, pięknych polskich miastach, dla których szkoda tego sędziowskiego składu.

Kto widział twarzyczkę Rzeplińskiego w czasie obrad Sejmu, ten to wszystko natychmiast zrozumie.

Tu muszę zmartwić peowców i nowoczerskich. Nie uda się nikomu odebrać władzy Prawu i Sprawiedliwości. Opozycja kłamstwami, pomówieniami i karczemnymi awanturami niczego nie zwojuje w obliczu mądrych rządzących i Jarosława Kaczyńskiego, których mądrość zakłada osiąganie najlepszych celów najlepszymi środkami. Kto z mądrym przystaje nabywa mądrości, a rozsądny człowiek nad gniewem panuje, co widzimy w postępowaniu i wystąpieniach sejmowych i rządowych. Opozycja szykuje plan obalenia prezydenta Andrzeja Dudy i rządu przy pomocy Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego, Krajowej Rady Sądownictwa, Krajowej Rady Radców Prawnych, Prokuratora Generalnego.

Rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa  Waldemar ŻUREK haniebnie wypowiedział się o zaprzysiężonych przez prezydenta RP sędziach Trybunału Konstytucyjnego - "to uzurpatorzy".

 

ZWIĄZEK BOJOWNIKÓW O WOLNOŚĆ I DEMOKRACJĘ PRZEMIANOWANY NA KOD

 

Dzisiaj 19. 12, 2015 r. nowoczesny Związek Bojowników o Wolność i Demokrację (ZBOWiD) (przemianowany na KOD) pod przewodnictwem komucho-morderczo-nośnego Macieja Kijowskiego i tow. Ryszarda Petru  usiłowali opanować krakowski Rynek Główny w samo południe!

Ogłupili kłamstwami krakowian. To nieprawda, iż Jarosław Kaczyński powiedział na nich "komuniści i złodzieje". To jest podłe komunistyczne kłamstwo!

Bojowników o komunistyczną demokrację mają być setki. Podobno uczą się już słów hymnu polskiego, bo będę "robić" za Polaków, aby się uwiarygodnić w akademickim Krakowie. 

Ciekawe czy na Rynku pojawi się sztandarowa postać obrońców Trybunału Konstytucyjnego i "państwa prawa" - profesor doktor habilitowany nauki polskiej Andrzej Zoll, ten który jako Rzecznik Praw Obywatelskich stawiał "prawo" stanu wojennego nad Konstytucją III RP ! Zapewne, aby III RP była "państwem prawa" !  

Z opornikiem zapewne zjawi się znany obrońca KOD profesor doktor habilitowany nauki polskiej Jan Hartman - ciemna gwiazda akademickiego Krakowa (osłaniana przez jasne gwiazdy).

Warto to będzie utrwalić dla współczesnych i potomnych. Historia lubi się powtarzać. Bojownicy o wolność i demokrację (kiedyś z nadania Stalina) już nas "wyzwalali" od prawa i sprawiedliwości i to skutecznie. Trzeba walczyć, aby nas po raz kolejny nie wyzwolili, bo skończymy znowu w niewoli i to na długie lata.

Podobno nowocześni zbowidowcy chcą dziś opanować także inne miasta.

Przy okazji zwracam uwagę na zasadną inicjatywę godną poparcia - Chcemy przeniesienia Trybunału do Piotrkowa Trybunalskiego

 

https://www.facebook.com/TKdoPiotrkowa/posts/219468738385336?fref=nf&pnref=story

 

 

W związku ze zgłoszonym projektem zmiany ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, który pozwala przenieść siedzibę Trybunału Konstytucyjnego z Warszawy do innego miasta, domagamy się przeniesienia go do jedynego miasta, które jest dla niego odpowiednie!

Piotrków ma prawo być Trybunalski! - Z tego co wiem to tam Nowoczesny ZBOWiD nie funkcjonuje, więc jest szansa aby ten organ tam funkcjonował jak należy.

 

RYSZARD PETRU NOWOCZERSKA

 

Ryszard Petru – lider ruchu Nowoczesna – był w 2009 roku nieformalnym doradcą premiera Donalda Tuska. — Niedawno wspierał Bronisława Komorowskiego, — dziś twierdzi, że — „wkurza go to, co dzieje się w Polsce”.

Autor tajnej depeszy wysłanej z amerykańskiej placówki w Warszawie do urzędników w Waszyngtonie, — przedstawił Ryszarda Petru jako jednego z byłych współpracowników Leszka Balcerowicza, — prowadzącego rozmowy w sprawie ewentualnego wsparcia finansowego ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Autor depeszy tłumaczył, — że protegowani Balcerowicza dominują w środowisku liczących się w Polsce ekonomistów.

— Petru miał zapewnić Amerykanina, — że w razie kryzysu polskie władze mogą liczyć na wsparcie w wysokości 10 miliardów dolarów.

W ocenie urzędnika, — rozmowy prowadzone przez Petru miały przygotować amerykańską dyplomację.

Z depeszy dowiadujemy się, — że Petru był „nieformalnym doradcą” Donalda Tuska i   „formalnie nie zajmuje żadnego stanowiska w rządzie”.

Lider stowarzyszenia Nowoczesna — działał jako pośrednik, by nie zaburzyć promowanego przez rząd obrazu Polski, jako kraju, którego kryzys gospodarczy nie dotknął w poważniejszym stopniu.

Pracownik amerykańskiej ambasady zauważał przy okazji, — że największym problemem zagrażającym polskiej gospodarce były… banki. — 70 proc. z nich należy do zagranicznych korporacji. — „Instrukcje dotyczące zatrzymania akcji kredytowej i przeczekania kryzysu ze strony dominujących banków z Rzymu, Frankfurtu czy z innych miast, skierowane do ich lokalnych filii, — mogłyby przynieść katastrofalne skutki dla polskiego sektora finansowego” – czytamy.

Odnosząc się do polskiego rynku hipotek, — autor wiadomości informuje amerykańską dyplomację, że jest on zdominowany przez franka szwajcarskiego.

Ryszard Petru związany z Leszkiem Balcerowiczem, doradca Donalda Tuska i pośrednik w rozmowach z amerykańską dyplomacją oraz Międzynarodowym Funduszem Walutowym stał się… — liderem formacji liberalnych „reformatorów”.

12 maja wsparł Kandydaturę Bronisława Komorowskiego twierdząc, że jego pomysły na politykę podatkową to  „krok w dobrym kierunku”.

Szantażowanie negatywną oceną zagranicznych mediów nie pomogło, ruszył pogrom sondażami. „Super Express” publikuje dziś na stronie internetowej przeprowadzony wczoraj przez IBRIS sondaż, według którego Nowoczesna wyprzedziła PiS. Czy Ryszard Petru znał wynik badania przed jego rozpoczęciem?*

Sondaż przeprowadzony 15 grudnia dla „Super Expressu” przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych zaskakuje. Po raz pierwszy od wielu tygodni zmienił się lider - pierwsze miejsce w badaniu zajęła partia Ryszarda Petru Nowoczesna. W sondażu Nowoczesna uzyskała 30,9 proc. i przegoniła Prawo i Sprawiedliwość!

— donosi SE.

Według badań IBRIS, na PiS zagłosowałoby w ten weekend 27,3 proc. wyborców, na Nowoczesną 30,9 proc. Na trzecim miejscu uplasowała się Platforma Obywatelska, zdobywając najsłabszy wynik od wielu miesięcy, a więc zaledwie 12,4 proc. wyborców. Na ruch Kukiz‘15 oddałoby głos 9,9 proc. osób, a na Polskie Stronnictwo Ludowe 3,9 proc.

Sondaż pokazuje absolutną przewagę .Nowoczesnej. Ryszard Petru już wczoraj zapowiadał rano, że "pojawi się sondaż, którzy wstrząśnie Jarosławem Kaczyńskim.

Sądzę, że kolejny sondaż wstrząśnie Jarosławem Kaczyńskim. To sondaż robiony jeszcze przed demonstracjami.

Wydaje mi się, że to jedyny sposób do tego, żeby go zatrzymać. (…) Jeżeli PiS straci palmę pierwszeństwa w jakimkolwiek sondażu, sądzę, że doły partyjne się obudzą i powiedzą: Jarosławie, nie idź tą drogą, bo nas wykoleisz"— mówił Petru na antenie Radia Zet.

Petru żali się Monice Olejnik: "Obawiam się, że Kaczyński nie da spokojnie spędzić świąt".

IBRIS podaje, że przeprowadził opublikowany dziś w SE.pl sondaż dopiero 15 grudnia! Ryszard Petru znał jego wynik już 15 grudnia rano?! Tak się prowadzi polityczną wojnę, gdy za wszelką cenę chce się zatrzymać „dobrą zmianę dla Polski”.

„Gazeta Wyborcza” z dumą ogłasza dziś na swojej okładce, że artyleria wymierzona w Prawo i Sprawiedliwość przynosi efekty - oto, według badania TNS dla dziennika z Czerskiej, PIS ma wyprzedzać Nowoczesną jedynie o 3 punkty procentowe.

Dwutygodniowa nagonka w sprawie Trybunału Konstytucyjnego zaczyna nabierać efektów.

Co jednak uderza, to dwa wymiary tej operacji. Po pierwsze - pracownia TNS zrobiła w ostatnich dniach dwa mocno różniące się od siebie sondaże. Pierwszy, przeprowadzony metodą bezpośrednich wywiadów (w dniach 4-9 grudnia) i drugi telefoniczny (10-11 grudnia, dla „Wyborczej”). Wg pierwszego PiS ma 42 proc., wg drugiego 27 proc.

Warto mieć to z tyłu głowy, zwłaszcza, gdy skupimy się chwilę nad drugim wymiarem operacji, o którym, chyba nieświadomie stwierdził Ryszard Petru w rozmowie z Moniką Olejnik na antenie Radia Zet.

"Sądzę, że kolejny sondaż wstrząśnie Jarosławem Kaczyńskim. To sondaż robiony jeszcze przed demonstracjami. Wydaje mi się, że to jedyny sposób do tego, żeby go zatrzymać. (…) Jeżeli PiS straci palmę pierwszeństwa w jakimkolwiek sondażu, sądzę, że doły partyjne się obudzą i powiedzą: Jarosławie, nie idź tą drogą, bo nasz wykoleisz"— mówił lider Nowoczesnej.

A na koniec wisienka na torcie, czyli Petru w natarciu:

Chciałbym spędzić święta spokojnie, ale boję się, że Jarosław Kaczyński nam nie da spokojnie spędzić świąt!

Panie Ryszardzie, proszę wykonać sobie dodatkowy sondaż. Tak pod choinkę. Na pewno znajdą się tacy, którzy go zamówią i wykonają - twierdzi michnikowskaja nowoczerskaja.

Tymczasem za tow. Petru "stoi" sam Leszek Balcerowicz, a jego kapitał pochodzi od osób powiązanych z Komorowskim.

A kto stoi za utrzymaniem dobrej pozycji nowoczerskiej w mediach?

Zupełnie nieznana kreatura Paweł Rabiej, były dziennikarz, założyciel z Ryszardem Petru partii politycznej .Nowoczesna. Ludzie Petru pojawiają się w każdym serwisie informacyjnym, pojawiają się częściej od ludzi Pawła Kukiza, a nawet polityków PO.

Jakie będą następne kroki nowoczerskiej?

Petru już zapowiedział, iż trzeba częściej wychodzić na ulicę dla utrzymania supremacji władzy, podjąć walkę w Internecie, na Facebooku (zastrzelić Kaczyńskiego) i na Twitterze.

 

CHAMSTWO I NIEUCTWO RYSZARDA PETRU

 

Ryszard Petru był asystentem, a później doradcą największego szkodnika III RP Leszka Balcerowicza, Zdążył też być członkiem Unii Wolności, z której bezskutecznie kandydował do Sejmu w 2001 r. Później był m.in. dyrektorem banku w BRE Banku. Nic dziwnego wiec, że tak fanatycznie broni interesów banków, pełen strachu przed ich opodatkowaniem.

 

JAK RYSZARD PETRU OSKARŻAŁ WĘGRY O NACJONALIZM

 

W świeżo wydanej książce „Węgierska droga do zwycięstwa” (tom 2,ss.173-174) pisałem:

„Do najzajadlejszych i zarazem najmniej mądrych napaści na Orbána w Polsce należał atak Ryszarda Petru z 2011 r. , oskarżający go o "nacjonalizm". R. Petru pisał m.in.: "Przepis na Budapeszt nie należy do najtrudniejszych. Wlewamy dwie szklanki populizmu, dodajemy dwie duże chochle nacjonalizmu i kilka łyżek interwencjonizmu państwowego. (...) Po słynnych protestach ulicznych, gdy socjalistyczny premier Gyurcsány przyznał się do tego, że okłamywał swoich rodaków, powrócił do władzy Wiktor Orban. Zamiast jednak reformować, nałożył podatki na banki, zagraniczne firmy telekomunikacyjne i handel, zamroził poziom kursu wymiany franka wobec forinta, zmuszając banki do poniesienia strat, znacjonalizował prywatne fundusze emerytalne. Wszystko to podlewał narodowym sosem, co przypada wciąż do gustu wielu mieszkańcom Węgier (...) Na Węgrzech większość działań uzasadnia się narodowym interesem (...). Populizm narodowy jest niestety dobrze przyjmowany. Emocje polityczne w węgierskim społeczeństwie były tak wysokie, że na demonstracje na ulicach Budapesztu przychodziło po pół miliona osób. Ostatnie 20 lat na Węgrzech to przestroga dla innych państw regionu. Ważne, aby w Warszawie nie powtórzyć błędów Budapesztu". (Por. R. Petru: Przepis na Budapeszt. Populizm, nacjonalizm i lata ... - Forsalforsal.pl/.../570510,petru_przepis_na_budapeszt_populizm_nacjonalizm_i_ lata_zlych_rzadow.html 29 Lis 2011 ... Dostęp 21 lipca 2015). Jakże nonsensowną samo kompromitacją był ten atak liberała Petru na Orbána za jego obronę węgierskich narodowych interesów, za zwycięską jak się okazało walkę przeciw zachodnim bankom w interesie milionów Węgrów.

 Paweł Korsun wspominał o Petru na łamach " w Sieci" z 6 lipca 2015 r.: "Jak na wziętego doradcę banków od zadłużania Polaków przystało, u progu kryzysu finansowego namawiał do brania kredytów we frankach". Potem po cichu swój kredyt przewalutował, ale sam dalej określał kredyt we frankach jako bezpieczny. Nigdy jakoś nie zdobył się na przeproszenie Polaków, których wpakował w kredyt we frankach.

 

CHAMSTWO I NIEUCTWO RYSZARDA PETRU

 

 

 Podczas swej jak dotąd krótkiej obecności w Sejmie zdołał „zabłysnąć” niesłychanym chamstwem. W czasie debaty sejmowej ryknął do poseł profesor Krystyny Pawłowicz: „Niech pani puknie się w łeb”! Petru, przywódca partii opozycyjnej, mającej dziś więcej procent głosów w sondażach od PO, skompromitował się skrajną niewiedzą o polskiej historii. Powiedział, że zamach majowy Piłsudskiego miał miejsce w 1935 roku ! Tak więc według „nowoczesnego” ignoranta Piłsudski zerwał się w 1935 r. ze śmiertelnego łoża i pobiegł robić zamach majowy. (Piłsudski zmarł w maju 1935 r. ! ) Jak ocenić taki poziom niewiedzy o polskiej historii (oblałby za to w szkole podstawowej) u czołowego polityka opozycyjnego,. Dodajmy, że Petru jest prawdziwym recydywista w swej ignorancji o historii. „Wsławił się” bowiem również powiedzeniem „sejm głuchy” o sejmie niemym z 1717 r,.

 

PETRU MA GŁOWĘ DO "INTERESÓW"

 

       W oświadczeniu majatkowym dla Sejmu Petru wycenił 60 metrowe mieszkanie w Jelenie Gorze na 100 tysięcy zł. Wychodzi 1600 zł za metr kwadratowy. Na portalu internetowym „Fakt 24.pl pisano: „Najtańsze i będące w kiepskim stanie lokale można tam kupić za ok. 2500 zł za metr kwadratowy. To wciąż sporo więcej niż deklarowane przez Petru 1600 zł. To się nazywa mieć głowę do interesów! ”O szczególnym wyczuciu dla interesów p. Petru świadczy fakt, że niedawno „udało” mu się uzyskać sfinansowanie dwóch książek z dziedziny ekonomii przez Narodowe Centrum Kultury w serii „ Liczby kultury”. Jest to autentyczny skandal. Oczekuję, że prokuratura postawi zarzuty luminarzom z Centrum Narodowego Kultury zarzuty za wydawanie pieniędzy niegodnie z oficjalnymi celami tego Centrum.

 

NAJNOWSZY WYSKOK RYSZARDA PETRU

 

       Podczas demonstracji liberałów i lewaków w dniu 12 grudnia 2015 r. Petru z całym cynizmem wyraził obawę, że ta manifestacja „może być ostatnim legalnym marszem”. Była to chyba najkomiczniejsza wypowiedź pośród tak wielkiej fali straszenia zagrożeniem PiS-u dla demokracji.

                                           Aleksander Szumański "Głos Polski" Toronto

 

Źródła:

 

http://jerzyrnowak.blogspot.se/

 

https://forumemjot.wordpress.com/2015/06/03/wikileaks-ryszard-petru-byl-nieformalnym-doradca-donalda-tuska/

 

http://wpolityce.pl/polityka/275262-kolejny-etap-manipulacji-petru-grozi-kaczynskiemu-sensacyjnym-sondazem-znal-wynik-przed-rozpoczeciem-badania

 

http://wpolityce.pl/polityka/275102-petru-wysypal-sie-ws-manipulacji-sondazami-to-jedyny-sposob-by-zatrzymac-kaczynskiego-i-zali-sie-olejnik-boje-sie-ze-on-nam-nie-da-spokojnie-spedzic-swiat

 

https://www.facebook.com/TKdoPiotrkowa/posts/219468738385336?fref=nf&pnref=story

dr. Józef Wieczorek