Białoruskie zbrodnie Łukaszenki

 

NASTĘPNA ZBRODNIA ALEKSANDRA ŁUKASZENKI.

ZAMORDOWANY WITAL SZYSZOW -5 - LETNI  SZEF DOMU BIAŁORUSKIEGO W KIJOWIE.

 

Nie żyje zaginiony aktywista. Znaleziono ciało szefa Domu Białoruskiego w Kijowie. powieszone ciało 26-latka ze śladami pobicia. Policja: Został powieszony w parku.

Ciało szefa Domu Białoruskiego na Ukrainie Witala Szyszowa zostało znalezione w jednym z kijowskich parków. Jak informuje ukraińska policja, mężczyzna został powieszony niedaleko swojego miejsca zamieszkania.

Wital Szyszow zniknął wczoraj podczas joggingu, kontakt z aktywistą urwał się rano. Z telefonu szefa Domu Białoruskiego wykonano kilka głuchych telefonów. "Przeczesaliśmy okolicę, w której zwykle biegał, ale nie natrafiliśmy na żadne ślady Witala Szyszowa" - napisał w poniedziałek Dom Białoruski, cytowany przez Biełsat, w mediach społecznościowych. Znajomi aktywisty przekazali dziennikarzom portalu, że wcześniej Wital Szyszow był śledzony podczas swoich porannych treningów.

Mężczyzna pomagał ludziom prześladowanym przez reżim Aleksandra Łukaszenki.

Ukraińska policja wszczęła postępowanie karne na podstawie artykułu 115 Kodeksu Karnego Ukrainy (morderstwo z premedytacją) i sprawdzi wszystkie wersje, w tym upozorowane samobójstwo. "Pełen obraz wydarzeń zostanie ustalony po przesłuchaniach świadków, analizie nagrań wideo z kamer systemu Bezpieczne Miasto, badaniach i eksperymentach śledczych" - napisała w oświadczeniu policja. Kijowscy funkcjonariusze apelują do wszystkich, którzy znali Witala Szyszowa, o przekazanie informacji dotyczących ostatnich tygodni jego życia, jego stanu psychoemocjonalnego oraz ewentualnych zagrożeniach.

 

SZEF DOMU BIAŁORUSKIEGO W KIJOWIE AKTYWNIE POMAGAŁ OBYWATELOM BIAŁORUSI PRZEŚLADOWANYM PRZEZ REŻIM ALEKSANDRA ŁUKASZENKI.

 

Według ukraińskiej redakcji BBC Wital Szyszow miał 26 lat. Jurij Szczuczko z Białoruskiego Domu, który uczestniczył w poszukiwaniach, powiedział telewizji Current Time, że na twarzy Szyszowa były ślady pobicia. Dodał, że w ostatnich dniach Wital Szyszow "coś podejrzewał" i prosił, by zadbać o jego bliskich, jeśli coś mu się stanie.

- To stary schemat. Powieszony człowiek ze śladami pobicia na twarzy. Nic nie zginęło - powiedział Current Time. Według niego aktywni członkowie Białoruskiego Domu otrzymywali informacje, że na Ukrainę "przybywają osoby z sił specjalnych i innych jednostek Białorusi w celu ich fizycznej likwidacji". - W tym od Służby Bezpieczeństwa Ukrainy przychodziły takie informacje. Mówili, żebyśmy byli bardziej uważni, bo działa tu sieć agentów KGB Białorusi i wszystko jest możliwe - wskazał Jurij Szczuczko.

Znajomi Witala Szyszowa mówili, że wcześniej zauważał on, że był śledzony podczas biegania, a do niego i jego dziewczyny podchodzili podejrzani ludzie i próbowali nawiązywać z nimi rozmowę.

Białoruski Dom na Ukrainie: Nie ma wątpliwości, że to zaplanowana akcja.

"Nie ma wątpliwości, że ta zaplanowana przez czekistów operacja mająca na celu likwidację prawdziwie niebezpiecznego dla reżimu Białorusina. Będziemy walczyć o prawdę o śmierci Witala  Szyszouwa  - napisała organizacja Białoruski Dom na Ukrainie w serwisie Telegram.

Jak dodano, Wital Szyszow był śledzony, o czym poinformowano policję. "Również niejednokrotnie ostrzegały nas zarówno miejscowe źródła, jak i swoi ludzie na Białorusi o różnorakich prowokacjach, łącznie z porwaniami i likwidacją" - podkreślono.

We wtorek pod wieczór przed ambasadą Białorusi w Kijowie ma odbyć się akcja pamięci Witala Szyszowa.

 

Źródło:

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/swiat/nie-%C5%BCyje-zaginiony-aktywista-znaleziono-powieszone-cia%C5%82o-26-latka-ze-%C5%9Bladami-pobicia/ar-AAMSgXM?ocid=msedgntp